Film zdaje się ilustrować zjawiska z pogranicza nauki i fantazji, a momentami wzbudza naprawdę mieszane uczucia. Ale przecież do niedawna, jeszcze kilkanaście lat temu, u większości ludzi podobne emocje budziły fraktale , kwarki i leptony, Cząstka Higgsa (Boska Cząstka ) i mechanika kwantowa w ogóle. Jestem przekonany, że bardzo pozytywnie odbiorą przesłanie tego filmu osoby znające dzieła ks. prof. W. Sedlaka . Zaprezentowane w filmie odkrycie japońskiego naukowca Masaru Emoto z pewnością zmusza do podjęcia zadumy i refleksji na temat charakterystyki i zmiennej struktury wody, niezbędnej dla życia wszystkich istot, "przezroczystej krwi Ziemi". Wzbudza też pośrednie refleksje związane z uniwersalnym znaczeniem harmonii i dysharmonii, a nawet dobra i zła. Nie tylko dlatego, że na codzień przepojeni pogonią za innymi "wartościami", ludzie najmniej doceniają to co jest im najbardziej potrzebne do życia.
Wydaje się, że M. Emoto wykazał naukowo, zgodnie z przyjętą przez niego metodologią badań, że woda potrafi magazynować różnorodne informacje, nawet te które są efektem dziania psychiki i rąk człowieka. Szkoda, że ten ponad półgodzinny film nie ma zbyt dobrej jakości. Nie widać przez to w pełni piękna prezentowanych kryształów. Posiada za to polskie napisy.
Bardzo polecam ku refleksji i nie tylko.
Sylwester Scisłowicz
|